Mark Gerhard, szef studia Jagex, potwierdził informację, że następca popularnej sieciowej gry RuneScape został anulowany. Produkcja nazywała się MechScape i była w bardzo zaawansowanym stadium tworzenia, ale mimo tego autorzy zrezygnowali z kontynuowania prac. Podobno decyzja, motywowana dbałością o jakość projektu, kosztowała firmę 10 milionów funtów.

Jagex zrezygnował z MechScape’a w sierpniu tego roku, kiedy ekipa zajmująca się projektem przedstawiła produkt nie spełniający standardów jakości firmy. Mark Gerhard powiedział, że tytuł miał być wynikiem doświadczeń nabytych przy RuneScape. Jak okazało się dopiero pod koniec procesu produkcji, w grze brakowało elementów, które twórcy pierwotnie chcieli w niej umieścić.

Szef studia przyznał, że jest w dość luksusowej sytuacji, bo może sobie pozwolić na anulowanie prawie gotowego projektu. Możliwość podejmowania takich kosztownych decyzji wynika podobno z dobrej sytuacji finansowej firmy. Samo podejście jest godne pochwały. W końcu MechScape anulowano, bo autorzy nie byli z niego do końca zadowoleni, a chcą wypuszczać jedynie dobre gry.

Nie wszystko przepadło – część pracy włożonej w MechScape zostanie wykorzystana w nowym, nieujawnionym jeszcze projekcie. Szef dewelopera zapewnia, że zmieni się w nim sporo treści i mechanizmów rozgrywki, chociaż silnik pozostanie ten sam. Nowa produkcja prawdopodobnie pojawi się jeszcze w 2010 roku. Oczywiście o ile spełni wysokie standardy Marka Gerharda i spółki.

Źródło:
Szymon "Hed" Liebert - GRY-OnLine